Szkoła - razem czy osobno?
Bliźnięta muszą się kiedyś nauczyć żyć i poruszać się osobno, aby móc samodzielnie się rozwijać i odnaleźć w dalszym życiu. Czy rozdzielenie dzieci w szkole będzie lepszym rozwiązaniem, musicie sami dokładnie przemyśleć. Decydujące są nie tylko możliwości logistyczne, ale przede wszystkim wiek dzieci i ich usposobienie.
Reakcja bliźniąt na rozdzielenie może być najróżniejsza. Niektóre mogą czuć się niepewnie i odbierać rozdzielenie jako bardzo bolesne. Inne zaś cieszą się z nowego uczucia wolności, gdyż do tej pory były kontrolowane przez brata lub siostrę i działały tylko w ograniczonym zakresie.
Najwyraźniej nie dla wszystkich jest to oczywiste, jak bardzo bliźnięta mogą sobie nawzajem przeszkadzać, jak jedno za drugim się ukrywa lub jak izolują się od grupy czy też konkurują między sobą. Tylko odpowiednio wczesne rozpoznanie tych niepokojących mechanizmów umożliwi im wcześniejsze zapobieganie. Nie ma jedynej słusznej odpowiedzi na pytanie, czy należy bliźnięta rozdzielać czy nie. Możliwe są różne rozwiązania i należy je stosować w zależności od sytuacji i dzieci.
Lektura poniższego tekstu (jest napisany na podstawie broszurki "Zwillinge finden ihren eigenen Weg", wydanej przez Twinmedia Verlag) skłoniła nas do przemyślenia decyzji związanej z zapisywaniem Andrzeja i Kamila do szkoły. Poczytajcie i Wy, ciekawe, ile cech Waszych bliźniąt jest poniżej opisanych...
Poniżej prezentuję najważniejsze aspekty związane ze szkolnym debiutem bliźniąt. Na temat rozdzielania pisałam też przy okazji rozpoczynania nauki w przedszkolu.
Po długich dyskusjach zdecydowaliśmy wspólnie (tzn. rodzice i dzieci), iż Andrzej i Kamil pójdą do dwóch różnych klas. Obecnie są uczniami klasy I, zachwyconymi rozdzieleniem. Dla tych, co mają wątpliwości - moi synowie nie tęsknią za sobą, przestali się porównywać, nie rywalizują, mają własnych kolegów, chociaż nadal w szkole figurują jako "bliźniaki", a panie i dzieci mają trudności z ich rozróżnianiem. Każdy z nich ma jednak własną panią, własne zadania, własne prace domowe, koleżanki, kolegów, swoje prywatne sprawy, w które brat jest wtajemniczany, jeśli ten drugi ma na to ochotę.
Izolacja
Wspólnota klasowa wymaga od każdego dziecka kontaktu z uczniami, respektowania potrzeb innych i zawierania przyjaźni. To właśnie w szkole przyjaźnie stają się ważniejsze i bardziej intensywne. Bliźnięta będące w tej samej klasie mają mniejszą potrzebę troszczenia się o potrzeby innych uczniów. Mają przecież swojego bliźniaka.
Taką dobrowolną izolację obserwujemy też w przypadku „dobrych” przyjaciół. Jako drużyna jesteśmy silni! Bliźnięta muszą się nauczyć identyfikowania się w grupie jako odrębne istotki.
Uzależnienie
Bliźnięta często nie są w stanie pracować lub bawić się niezależnie od siebie. Mierzą swoje osiągnięcia wg osiągnięć brata lub siostry, zaglądają sobie przez ramię i próbują zwrócić na siebie uwagę, uzyskać pochwałę lub naganę drugiego bliźnięcia.
Często są to ledwo zauważalne sygnały podczas lekcji (kontakt wzrokowy). Albo jedno z bliźniąt wykorzystuje swojego bliźniaka do znalezienia przyjaciół lub przekazywania informacji nauczycielom.
Czasami uzależnienia te są bardzo niewielkie i dostrzegane dopiero wtedy, gdy jedno z bliźniąt np. z powodu choroby długo nie pojawia się na lekcjach, a nauczyciel jest zaskoczony zmianą, jaka zachodzi w drugim bliźnięciu.
Brak odpowiedzialności
Szkoła wymaga od dzieci nauczenia się większej odpowiedzialności, np. poprzez prace domowe. Dziecko musi umieć zaufać samemu sobie. Ponoszenie odpowiedzialności wpływa na świadomość jednostki, a tym samym jest bardzo ważnym elementem rozwoju do samodzielności.
W przypadku bliźniąt często jest tak, że wspólnie ponoszą one odpowiedzialność, albo jedno z nich czuje się odpowiedzialne za drugie bliźnię. Gdy są pozostawione same sobie, pojawia się poczucie niepewności.
Oddziaływanie na siebie nawzajem
W przypadku bliźniąt może się zdarzyć, iż, bez względu na odmienne zdolności i upodobania, bliźnięta starają się sobie dorównać. Czują się zobowiązane wobec siebie, albo też takie są oczekiwania otoczenia (nacisk moralny). Własne mocne strony i potrzeby siłą rzeczy stoją na drugim miejscu.
Brak prywatności
Dzieci nie chcą opowiadać w domu o wszystkim, co się wydarzyło w szkole (mało kto z dorosłych ma na to ochotę). Jeśli bliźnięta są razem w klasie, jest to jednak mało prawdopodobne. Zawsze jest bowiem ktoś, kto opowie wydarzenia klasowe ze swojego punktu widzenia (i doniesie rodzicom na brata lub siostrę).
Bliźnięta są też stale obserwowane przez swoje bliźniacze rodzeństwo. Pod ich czujnym okiem ciężko jest podejmować własne decyzje czy samodzielnie działać. Niektóre z bliźniąt podejmują decyzję dopiero wtedy, gdy brat lub siostra się na to zgodzą (co może nastąpić chociażby tylko poprzez kontakt wzrokowy).
Rywalizacja
Bliźnięta podlegają „naturalnej” rywalizacji. Wzajemne zachęcanie się do działania może mieć na nie pozytywny wpływ. Jeśli jednak ich głównym zajęciem jest dotrzymanie kroku czy wyprzedzenie, pokonanie drugiego bliźnięcia, ma to zwykle wpływ negatywny. Stałe porównywanie umiejętności i osiągnięć mogą spowodować problemy z nauką czy niepewność słabszego z bliźniąt.
Wzmożona rywalizacja często przybiera formy trudne do zniesienia i to dla wszystkich zainteresowanych – dzieci, rodziców i pedagogów. Ja często dostawałam obłędu, gdy najprostsza czynność zmieniała się w wyścig i awanturę, płacz „pokonanego” i triumf „zwycięzcy” – od ścielenia łóżka, poprzez jedzenie czy ubieranie się.
Odgradzanie się
Bliźnięta mogą też cierpieć z powodu zbyt silnej więzi. Siostra bliźniacza staje się największą rywalką, która walczy o względy i sympatię osób trzecich – rodziców czy nauczycieli. Jest wiele sposobów odgraniczenia się, odróżnienia się od swojego bliźniaczego rodzeństwa – np. sprawianie problemów, wygłupianie się, udawanie bojaźliwego, pieszczenie się, zachowanie ekstremalnie dziewczęce albo ekstremalnie chłopięce. Takie sposoby zachowania się są często destrukcyjne i mogą powodować poważne problemy, abstrahując od tego, że doprowadzają do furii rodziców czy nauczycieli.W gruncie rzeczy bliźnięta są bardzo uważne i tak jak inne dzieci dostrzegają, w jaki sposób mogą zwrócić uwagę otoczenia na siebie, a co nie spotyka się z należytym zainteresowaniem.
Porównania i pomyłki
Nawet najbardziej neutralni i obiektywni pedagodzy nieświadomie ulegają stereotypom i schematom. Oceny każdego bliźnięcia z osobna sprawiają trudność nawet rodzicom - kto co powiedział czy zrobił. Przypisanie określonych wydarzeń do konkretnego bliźnięcia jest trudne. Osiągnięcia się porównuje, a często myli. Kto z nas nie był w takiej sytuacji, że opowiadając o dzieciach nie powiedział „jeden z nich powiedział”, „Andrzej albo Kamil, nie pamiętam już, który”... Panie w przedszkolu często mi mówią „jeden zrobił to, a drugi chyba...”
Próby rozróżniania bliźniąt bazują na ich porównywaniu. Nawet najmniejsze różnice między nimi są wychwytywane i często wyolbrzymiane. Jest to o tyle niebezpieczne, że dziecko może się wczuć w jakąś rolę, co wpłynie, albo nawet zakłóci rozwój jego osobowości.
Każde bliźnię stale porównuje się ze swoim bratem lub siostrą. Gdy zauważy przy tym, iż drugie bliźnię lepiej rysuje, pisze, biega, mówi itd. może to mieć katastrofalny wpływ na jego samoocenę.
Będąc w różnych klasach bliźnięta nie mogą stale porównywać swoich osiągnięć. Miarodajne dla oceny subiektywnej stają się porównania z kolegami i koleżankami z klasy.
Kiedy zaleca się rozdzielenie bliźniąt?
- przy bliźniętach nieśmiałych,
- przy bliźniętach jednojajowych albo bardzo podobnych,
- przy dzieciach, które mają mało kontaktu z innymi dziećmi,
- w przypadku silnej więzi między bliźniętami,
- gdy brakuje innych możliwości ich indywidualnego rozwoju.
Bliźnięta, które są razem w jednej klasie, mają mniej problemów z integracją. Wzajemnie się wspierają i zapewniają sobie poczucie bezpieczeństwa. Zapisanie ich do różnych klas powoduje, że muszą się rozstać nie tylko z rodzicami, ale i z drugim bliźnięciem. Często jest to trudny krok. Ale pomaga dziecku w nabyciu dojrzałości i niezależności.
Bliźnięta, które są bardzo blisko ze sobą związane, odczuwają nagłe rozdzielenie jako niezwykle bolesne, przez pewien czas mogą być smutne, zdezorientowane i niepewne. Bliźnięta różnych płci rzadziej są traktowane jako jedność. Dzięki swojej płci są traktowane w odmienny sposób zarówno przez uczniów, jak i nauczycieli.
Co jest lepsze?
Zalety „nie rozdzielania”:
- mniejsze problemy z integracją,
- większe poczucie bezpieczeństwa i wzajemne wsparcie.
Zalety rozdzielenia:
- odnajdowanie się w grupie, nauczenie się mówienia o sobie,
- kontakt z innymi dziećmi, oddzielni przyjaciele,
- własne doświadczenia, prywatność,
- zaufanie własnym umiejętnościom,
- samodzielne pokonywanie konfliktów,
- brak bezpośrednich porównań,
- rozpoznanie własnych zainteresowań,
- brak „wymienialności”, traktowanie jako odrębne istoty,
- oddzielenie się od rodziców i bliźniaczego rodzeństwa.
Chodzi tu przede wszystkim o rozwój samodzielności i niezależności. Znaczenie mają też różne doświadczenia, związki i przyjaźnie, możliwe dzięki odrębnym klasom.
Na temat rozdzielania bliźniąt w szkole możecie poczytać też w portalu Babyboom.pl.
Możecie również zajrzeć na nasze forum dyskusyjne i poczytać opinie różnych mam.
źródło: Zwillinge finden ihren eigenen Weg. Fakten, Erfahrungen und Denkanstoesse zur Individualisierung von Zwillingskindern. Vor- und Nachteile gemeinsamer und getrennter Einschulung." Twinmedia Verlag 2003.